www.cechamiasta.prv.pl

sick

Słuchajcie... nie rozumiem o co chodzi z tymi hip hopowcami?? że co jak np. słucham hip hopu to jestem hip hopowcem?? czy jak np. robie ta muzykę to też już nim jestem ??? nie czaje.. Bo ja uważam, że ja jestem normalnym człowiekiem a nie jakimś hip hopowcem ... teraz dużo młodzieży używa tego słowa... np. "Wiesz no ten mój znajomy, oj taki hip hopowiec"... czyli, że co ma szerokie spodnie i już jest hip hopowy... a jak by nie miał szerokich spodni to już by nie był hip hopowcem?? ... wydaje mi się że teraz bardzo dużo młodzież definiuje ludzi po ubiorze... a może chodzi tutaj o to, że każdy w jakiś sposób przez stórój utożsamia się z jaką grupą społeczną ... Very Happy

trot

Wg mnie hip-hopowcem/metalem/diskopolowcem jest każdy który słucha takiej muzyki. Nie ma znaczenia jak się ubiera, bo nie chodzi tu o określenie jego sposobu ubierania się, ale tego, jakiej muzy słucha. Jasne? Smile

Grzenio_KonFlikt

No wg. mnie to nie ma takiego czegoś (kogoś?) jak hip-hopowiec
bo Hip_Hop to subkultura, a rap to muzyka więc, jeśli ktoś tam sobie coś dłubie czy tam niewiem co robi. np. nagrywa muze to jak według niektórych Raper, ja myśle że na poziomie underground prawdziwy raper nie bedzie chcial by tak mowiono do niego, i dla tego jak ktoś mowi do mnie raperze sprzeciwiam sie bo nim nie jestem, robie Rap ale nie uważam się nikim z tych wymienionych,i jestem zwykłym człowiekiem...
Razz

Pozdrówki

dRiNkEnHuLaNkEn

słuchaj to est tak jak z metalowcem on słucha metalu a Ty hh więc jesteś hiphopowiec tego słoffa teraz malolaci uzywają bo poprostu kozaczą ja obserwujać z psychologoicznego punktu (to mnie kręci)i widzę, że chca się wkręcić a najlepiej im to wyjdzie jak będą uzywać słow lub sami się tak określać bo to modne...kto est hiphopowcem ten sam to czuje i nie musi chodić w szerokich spodniach chociaz zazwyczaj to sie ludziom najszybciej kojarzy

Grzenio_KonFlikt

Jo jestem małolat i nie używam takich słow Smile

trot

To prawda, ludziom "z zewnątrz" hip-hopowiec kojarzy się z szerokimi spodniami, itp. To sprawka mediów. Moje skromne zdanie jest takie, że im większe spodnie tym bardziej "hip-hopowy" chce być ich właściciel Very Happy

Dla mnie jest to uleganie reklamom. Bo sami sprawdźcie - prywatnie raperzy nie ubierają się tak

dRiNkEnHuLaNkEn

GrZeNiO_KoNfLiKt:ja tesh staro siem nie czuje i nie uzywam takich sloff ale to est modne terass, to est głodne sensacji w tv reakcji"

sick

Dokładnie o to mi chodziło Trot... zgadzam się z Tobą i serdecznie Pozdrawiam Very Happy

dRiNkEnHuLaNkEn

hahaha ja wam powiem, ze niedawno od jakiejś babci słyszałam,że ja jestem hiphopowy łobuz bo siedziałam w autobusie ze słuchawek leciał kdf i miałam czapke hooligan w sumie to zieja ale babcia obczaja klimat !!!!

wtomigraj

Nie, nie.. to pewnie chodzi o KDF'a... z niego taki huligan... babcia uslyszala i mialas lipkie... Very Happy

(żart)

dRiNkEnHuLaNkEn

<hahaha> polewa no moshe i tak...nie zaprzecze co tam babce w gloffie kręci

Grzenio_KonFlikt

babka sie halucynków najadła i tak wyszło Smile

dRiNkEnHuLaNkEn

no no bo w lasach na trasie chełm- krasnystaw trochę ich rosnie wybrała siem peffnego słonecznego dnia na grzybobranie i odje***o babci...<hahaha>

n3m3zi5 · Gość

nie kazdy kto slucha czuje muzyke , lecz jesli poslucha i poczuje ...
to hip ho_powiedz taki ktos musi tym zyc na codzien nie od swieta

sick

n3m3zi5 czyli według Ciebie istnieje ktoś taki jak hip hopowiec ... aha rozumiem ....

trot

Wg mnie hip-hopowiec to ktoś taki kto jest fanem tej muzyki. A wg Was? Krótko jednym zdaniem!

dRiNkEnHuLaNkEn

myśle, że raczej fanuff tej muzyki nie ma to est specyficzny rodzaj dla wybranych, bo nie kazdy sie nadaje do słuchania tej muzyki, niektórzy mają geny od Mozarta, ja "fan" rozumiem kogoś, kto jest zafascynowany np.głosem Enruike Iglesiasa, czy innego ped*** a hh poprostu sie czuje

sorry ale ja nie umiem w jednym zdaniu powiedzieć, co myślę

kasiula

HH to ktoś kto sie odnalazł w tej muzyce i dla niej cos robi. Bo trzeba tu rozrónić ludzi, którzy po prostu lubią posłuchać sobie HH i tych co sami coś próbują tworzyć. Różnica jesy duża. I wdaje mi sie ze jednych i drugich ie mozna wrzucić do jednego worka!!! Czy sie mylę???

dRiNkEnHuLaNkEn

jak dla mnie to siem troche mylisz hehe no nie kazdy może tworzyć nie każdemu wychodzi klejenie bituff czy rymuff ale moshe obczajać klimat i w pefien szposób utozsamiać sie z tym co usłyszy w jakichś kawałkach nie musisz robić nic dla tej muzyki zeby czuć sie w niej "spełnionym" poprostu, niektórzy nie maja zadnych predyspozycji do tego a jednak kochają hh

kasiula

masz racje ale jednych i drugich mozna okreslac tym samym mianem??? wydaje mi sie ze to troche nie fair. przypuszczam ze Ty dRiNkEnHuLaNkEn raczej nie tworzysz skoro sie troche oburzyłas Very Happy

czy nie? masz racje ze niektorzy nie maja do tego predyspozyjcij a minmo to kochaja HH ale uwazasz ze mozna ich wtedy tez tak samo nazwac??? juz wiem ci co tworza to ARTYśćI Smile

pozdro dla wszystkich artystow na forum!!