www.cechamiasta.prv.pl

sick

Ja uważam, że to jest poprostu jest śmieszne, ale już miałem okazje spotkać się z sytuacją, że ktoś chciał za płytkę, 7 zł albo nawet 10 zł... nie będe tutaj wymieniał kto miał takie dobre pomysły... no ale ... to śmieszne... ja rozumiem, że ktoś wkłada w to serce i swoja prace no ale bez przesady... jak chce za to pieniądze to może niech zacznie wydawać na legalu a nie na udegrundzie... i już ....

trot

Bywa z tym różnie. Spotkałem się z tym kilka razy. Zazwyczaj hajs za płytę chcą ci, którzy ponieśli koszty - wsadzili go w pudełko oraz zrobienie i wydrukowanie okładki. Zależy jak kto na to patrzy - moim zdaniem nielegal nie musi mieć kosmicznej okładki. Jasne, okładka też jest ważna, ale przez pierwsze 10 minut. Potem się słucha płyty.

sick

No dokładnie, więc po co narzucać taką cenę?? np. 10zł hi... no ale jak ktoś chce pokazać swoją muzykę i to co myśli to musi się liczyć z tym, że bedzie musiał ponieść jakieś koszty i już...

dRiNkEnHuLaNkEn

znam typa, który za sprzedaż nielegali wśród znajomych znajomi znajomym itd. dorobił się konsolety na 2 gramofony i teraz nieźle świruje chociaz ja uwazam, że samo to, że ktos cie słucha to est jush osiągnięcie ale niektórzy są materialistami i musza odrobić to co wydali, chociaz kokosów chyba z tego nie będzie

sick

Kurcze myślałem, że ten temat przyniesie więcej kontrowersji i roziwnie się tutaj jakaś ciekawa konwersacja poglądów ... no ale widze, że tylko 2 osoby mają tylko coś dopowiedzenia na ten temat...

Grzenio_KonFlikt

hmm. wg mnie można sprzedawać tylko za rosądną cene nie za 10zł tylko jakies 2 zł by pkryc cd i okładkę, przy małym nakładzie nie oplaca sie sprzedawać Smile

no ale jeśli ktoś na underze przy takim średniawym poziomie jest np. u nas zaarabiać to chyba minął sie z powołaniem..
Pozdro

chomik · Gość

dla mnie to nic zlego...

chomik · Gość

aaa i se kadzdy moze piskac ze to "komercja" czy cos takieg, smiesznym bedzie ktos kto to tak nazwie... co do pierwszego wpisuj.. niech wydaje na legalu spoko spoko jakby to zalezalo od muzykow wydanie legalnej plyty to bysmy w polsce mieli najbardziej nasycony rynek muzyczny! ehh przeciez wydanie legala to takie latwe nie? podziwiam pomysl! A moze pomysli ktos o tym ze ktos nie ma hajsiku a zeby nagrywac jest potrzebny jakis sprzet? wydaje mi sie ze wsadzenie pieniedzy w sprzecik za plyte nie jest zle... rozumie jesli ktos by za sare kupil sobie hmm ciuch? to bez sensu bo to nie po to ktos sprzedaje zeby sie dorobic tylko zeby pozniej te pieniadze zainwestowac w dalsza tworczosc i lepsze brzmienie... takie moje zdanie nie widze nic w tym zlego

sick

A jaki to wielki sprzet trzaba do tego??? ... i napewno to nie jest komercja .... no ale kurcze jak bym miał zapłacić np.5 zł na płytke z podziemia to bym wymagał, żeby ta płyta była niezły kozak ... bez kitu... weisz pierwsza klasa taka jak z pólki z Empiku ...

chomik · Gość

nie wielkiego sprzetu... glupi jeden dobry mikrofon to juz bedzie cos! aha to jak szukasz kozaki plyty to skocz do empiku po promocjach poszukaj czegos! ja kiedys kupiem kasetke LL Cool J-a za 2,99 kozak

Sych · Gość

Undergrund za hajs? pokrycie kosztów okładki i cd-normalka:) Np:2 zeta spoxik:) załóżmy cena 5 zł -co w tym złego? jeżeli inwestuje sie w sprzet do nagrywek...wg mnie lepiej słucha sie kawałka lepszej jakości nagrania:)nie widze w tym nic złego...

Nestorcwr · Gość

Jestem jak najbardziej ZA że ktoś chce hajs za swoją pracę... przez sam szacunek dla artysty osoba trzecia powinna zapłacić za płytę, a jeżeli płyta jest kozak z okładką jak na legalach z dobrymi oryginalnymi beatami i textami to cena nie powinna się liczyć... a poza tym to jak ktoś zapłaci temu typowi co nagrał płytę dajmy na to 10 zł to masz pewność że 2 zł idzie na okładkę, płytę i pudełko a te 8 zł do kieszeni artysty, za to jak płacisz za płytę na legalu to tylko 30% wydanej przez ciebie kwoty idzie do kieszeni artysty... bo koszt produkcji legalnej płyty razem z okładką i ze wszystkimi bajerami to 2zł-3zł oni sprzedają do sklepów to za jakieś 10zł-15zł a w sklepach sprzedają to tobie za jakieś 20zł-30zł... eh wszyscy co mówią że nie rozumieją sprzedawania płyt na undergroundzie z pewnością nie nagrali żadnej płyty i nie poświęcili temu konkretnego czasu... artysta chce mieć na sprzęt na dalsze coraz to lepsze produkcje, na pokrycie kosztów porzedniej produkcji i małe co nieco dla siebie aby uczcić sukces jakimś jointem, piwkiem czy czym tam jeszcze... sama przyjemność zarobić sobie za własną pracę za własną płytę ;]